wlasnie ten model malacha odradzam. stosunek jakosc/cena przerazajacy. wartosci zanizone chyba o 15 stopni! a w porownaniu z opisanym robertsem odpada w przedbiegach. drozszy o kilkaset zlotych: zajmuje wiecej miejsca, wiecej wazy, ma slabsze wartosci termiczne. no i ta listwa przy zamku. jest tak skonstruowana aby zamek permanentnie sie zacinal :(((
za to wszelkie zachwyty ad. robertsa uwazam za nie bezpodstawne - wysoki wspolczynnik rozprezania puchu mozna zaobserwowac tuz po wyjeciu w worka kompresyjnego- szybko puchnie i do duzych rozmiarow. malach wydaje sie byc bardziej zbity (ale moze to wina dodatku sztucznego wypelnienia)
pluje sobie w brode, ze kupilem malachowskiego. w porownaniu z pertexem robertsa (poczwornym) thermoactiv to zbedny bajer. pertex niewiele mu ustepuje.
a co do prania - fakt, w praniu puch sie zbija. dlatego do pralki nalezy wrzucic pilki tenisowe albo trampki, co by rozbily gnioty. a po praniu spiwor wystarczy wyrzucic na mroz. mokry puch sie rozpreza momentalnie.
za to wlokna w wypelnieniu sztucznym sa pokryte silikonem. aby byly sliskie, puszyste i tworzyle "loft". w kiepskim spiworze (np All penisa) silikon zmywa sie w 1 praniu. dobre sztuczne spiwory produkuje ajungilak, jednak sporo wieksze i ciezsze niz puchowe o podobnych wlasciwosciach. a i cena wyzsza.
dlatego ZDECYDOWANIE PUCH- znajomy ma wiekowego yeti, spal w nim w wilgotnych jaskiniach, na sniegu i caly czas jest ok. (znajomy i spiwor ;-)
tylko jedno ale - w ktoryms z narodowych parkow w stanach, po przypadku przemarzniecia w mokrym puchu jakiegos kiblujacego spinacza wprowadzono tam nakaz stosowania silikonu. wiec jezeli sie tam wybierasz to masz problem ;-)
pozdro
GieS