zgadzam się z przedmówca w zupełności, niestety...
to samo dotyczy schematów dróg w Tatrach, lub raczej ich kompletnego niemal braku w literaturze
czy naprawdę zdobycie praw autorskich do jakichś starych przewodników i przedrukowanie i z aktualnymi opisami jest aż tak trudne???
nie wspomnę o wielkiej ilości nie wiadomo po co drukowanych (w MG) felietonów autorstwa takich sław jak imc Kacperek???
po co mi to??
jeśli narzekamy i chcemy stwarzać alternatywę dla PZ-y to należałoby drukowac jak najwięcej opisów, także dróg juz znanych, dla "ludzi" nie tylko dla wąskiego grona "wypierdalatorów"
nowy TATERNIk jest naprawdę super, a MG i GÓRY kupuje po prostu sporadychnie, jak tylko jest cos więcej niż 7c, 8b c lub Bóg wie ile na panelu...
z taternickim... o przepraszam z horskym pozdravem
mr