Sory ale za pozno dzisiaj wstalem i bylem dopiero tam o godz 12.30.Jezeli to jest ta scianka pod mostem o ktorej ja mysle to looz.Szukalem, sladow po magnezji ale nie zauwazylem. na takiej jednej sciance mozna bylo by zrobis ze 4 drogi.
Niektore chwyty sa naprawde niezle.Wyskoczyl bym tam ,najlepiej z kims ,moze w weekend jak nigdzie nie pojade.Podal bys mi jakis numer gg czy kanal na ircu gdzie cie moge zlapac.