Ludzie dajcie spokój!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeżeli macie ochotę kuć, to pokujcie sobie swoje ZAKUTE głowy. Rafał Moucka dobrze mówi. Jeżeli nie stać was na zrobienie drogi w stanie, w jakim znajduje się pierwotnie, to może warto np. "skoczyć na drąg, zabrać sie do ostrego ładowania itp." może również odpuścić i udać się na pobliską sztuczną ściankę, gdzie będzie mógł modyfikować drogi bez szkodliwej ingerencji w stan skały. A tak w ogóle: ŻADEN OGRANICZNIK NIE JEST ROZWIĄZANIEM LOGICZNYM. JEŻELI TRZEBA SIĘ UCIEKAĆ DO MALOWANIA, KUCIA, CZY ZAKAZU UŻYWANIA POSZCZEGÓLNYCH CHWYTÓW TO TRZEBA SIĘ ZASTANOWIĆ, CZY RZECZYWIŚCIE CHCE SIĘ WSPINAĆ, CZY MOŻE JEDNAK ZAJĄĆ SIĘ CZYM INNYM. Pozdrawiam
rivet