geronimo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dziękuję za gratulacje, również w imieniu
> Toma. Andrzeju, to był dla nas świetny czas i
> przygotowanie drogi do uklasycznienia latem przez
> Toma (ta linia była jego projektem ja
> proponowałem okolicę drogi Yeti z prawej strony
> ściany) , który mimo mojego sprzeciwu zaskoczył
> mnie wiertarką wyciągnięta z plecaka ...na
> pierwszym biwaku :)) Trzymając się stylu o
> którym wspominasz wybrałbym inną linię drogi
> :) Może w przyszłym sezonie, czasem mam ochotę
> pobiegać trochę po górach. Fajnie, że udało
> nam się rozwiązać ten kawałek miejscami mega
> kruchej skały ( wyciągi do A3). Uważam, ze w
> Big Wallu również można osiągnąć XXI wiek,
> nie każ proszę bulderowcowi wspinać się na
> czas... Są ściany, które ciężko jest pokonać
> w innym stylu, szczególnie zimą. Niech każdy
> wspina się tak jak potrafi i kocha, szczególnie,
> że nie wchodzę nikomu w drogę ;))))))
Dzięki za odpowiedź. Nie miałem zamiaru odwodzić Cię od "Twojej Ścieżki Ściany" - wyraziłem tylko moje skromne zdanie.
Nie
> wzbraniam się oczywiście od stylu alpejskiego,
> mam kilka takich projektów w przyszłości ale na
> razie idę za głosem serca.
Rozumiem Cię, choć trudno jest mi zrozumieć twoją miłość do ślusarstwa wspinaczkowego - przecież świetnie radzisz sobie w skale latem i zimą (drajtoolowo). Dziwi mnie, że po prostu nie chcesz szukać nowych linii w klasycznym wydaniu. Hakówka, może ma swoją wartość samą w sobie, ale chyba przyznasz mi też rację, że pokonanie ściany bez wiszenia na żelastwie ma zupełnie inną wartość. Raczej sobie nie wyobrażam, aby wspinanie mogło w przyszłości pójść w stronę hakówki! Zresztą piszesz sam, że to co zrobiliście na Eigerze, to dopiero przygotowanie linii pod właściwe przejście klasyczne!!!
> Jeszcze raz dzięki i do zobaczenia. Wszystkiego
> dobrego w Nowym Roku.
> Yeti
Również życzę Ci setek nowych dróg, niesłabnącego entuzjazmu do eksploracji. Chętnie bym z Tobą porozmawiał kiedyś w spokojnym miejscu, jak będziesz gdzieś tu w Krakowie na jakimś pokazie to chętnie wpadnę.
Najlepszego w Nowym Roku
AM
