A ci panelowcy to podobno jeszcze seks bez ślubu uprawiają. A fuj jakie to nieetyczne. Brzydko mówią i sie nieodpowiednio zachowują w górach. Niepozwolić im - egzaminy jakieś wprowadzić albo co. Jak 4 z religii nie ma to w góry nie wolno.
Ja tam się nie mogę doczekać jak wszystko już będzie w błyszczących plakietkach. Poczekam jeszcze parę lat, ładując na panelu i na franken. Jak już będzie normalne wspinanie to przyjadę zrobić parę dróg, bo na razie się nie opłaca.
Określenia "kurwa, @#$%& by to strzelił" używam jak się zwale, bo Robert w Istambule jedzie i chciałbym w TV zobaczyć.
A tu trzeba jeszcze raz iść i zrobić - byle szybko, bo wytrzymałka na panelu wyrobiona na długo nie wystarczy.
Widoki pokontempluje po F1 na nowych scrinach, które wczoraj sciągnąłem. A jeszcze Fotoedycja nie przeglądnięta porzadnie.
Ocieplenie klimatu, szybkie samochody, autostrady, stadiony GDZIE-INDZIEJ-NIZ-W-CHORZOWIE, panelowcy w górach, którzy bulderuja w resta na hali i to kamerują jeszcze...fuj - niestety tak wygląda przyszłość świata panie Muskat - i trza się do tego przyzwyczaić, a to o czym pan piszesz to turystów w Beskidach, Gorcach i Bieszczadach dotyczy, bo nawet nie tych w Tatrach.
Pozdrawiam.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-08-24 09:21 przez a.d.a.m.