Trudne pytanie, bo sytuacja w tym roku zmienia się z dnia na dzień. Na Wołowej wspinałem się w zeszłą sobotę mimo, że dzień wcześniej był tam zlew, to ściana w kilka godzin prawie wyschła. Dało się wspinać.
Jak jest tam teraz nie wiem, bo zjechałem do domu, ale na południowych wystawach powinieneś dać radę urobić jakieś linie, bo jest na tyle ciepło wyżej, że wystarczają 3-4 godziny słońca padającego na ścianę i schnie momentalnie.
Pozdrawiam
[
www.albumwypraw.waw.pl]