Na normalnej nie ma punktów w sensie żelastwa, teoretycznie można by coś w górnej części na żebrze kombinować z pętli rzuconej na blok skalny, ale to byłby przerost formy nad treścią. Akurat zwykła droga na Żłobistym jest bardzo przyjemna, zwłaszcza w górnej części, lita, eksponowana... a jedynka. Warto sobie po prostu nią zejść. Poza tym żebro jest eksponowane na obie strony, ale samo w sobie nie na tyle strome, żeby nim wygodnie zjeżdżać.
Motyki nie robiłem, ale robiłem grań od Niżniej Żłobistej Przełączki skuszony reklamą (piękna) w WHP i tam z kolei trudności występowały praktycznie jedynie na ostatnich metrach, w tym kominku (wydawało mi się że to więcej niż II, ale może przez to przez kontrast z pozostałością).