Tak to wczoraj wygladalo:
[
picasaweb.google.com]
Narciarsko tak sobie - co prawda ta warstwa sprzed halnego zrobila jakis podklad ale sniegu jest malo, przecietnie ponizej 40 cm (oczywiscie w zlebach znacznie wiecej - trzeba b.uwazac, o lawinie w Swnickiej Kotlince wszyscy slyszeli a wczoraj wyjechal zleb ze Skrajnej i polecial prawie do stawu...)
Ja wczoraj podchodzac do Swinickiej kotlinki zostawilem narty przed progiem i to byl dobry ruch bo zjazd bylby walka o zycie, nizej do schroniska bylo juz w miare ok choc kilka kamieni rzecz jasna chwycilem... Do Kuznic nie jechalem ale watpie zeby sie dalo dojechac - natomiast do Brzezin jest przyzwoicie, do Psiej Trawki zjechalem bez klopotow, nizej trzeba juz uwazac a ponizej mostkow lepiej zdjec narty
Reasumujac - "zuzlowki" mozna zabrac ale nie ma co sie nastawiac na rewelacje
pzdrw
Tomek