witam
Byliśmy w czarnej jaworowej na małej wieży wbiliśmy się w Stanisławskiego niestety warun kiepski trawy rozmiękłe w ogóle nie trzymały daliśmy dupy i wycof
Następnego dnia uderzyliśmy do moka na lewego dziadka czołówka MSW dół zrobiliśmy oryginalnie kumpel prowadziła wycenił na M7+ potem jeszcze jedno miejsce za M7, górą uciekliśmy w lewo do wielkiego komina.
Ogólnie trawy kiepskie małe suche a większe kępy rozmiękłe info
Z Taternickim