Ostatnie oficjalne kursy chodzą ok 20 (raczej przed), choć rozkład twierdzi co innego (bus o 20:17 nie przyjechał - info z 02 sierpnia).
Opcje są dwie: namówić busiarza na kurs (chce ok 100zł), zadzwonić po taksę (z tego co pamiętam, ale słabo to taksiarz chciał 90zł, ale to była duża taksówka, bo nas 6 była, może są tańsze wersje).
Kurs normalny kosztuje (nie pamiętam na 100%) 10zł, więc jak znajdziesz 6 osób, to wychodzi ok 17zł z ryja, da się przeżyć.