Co do tego bycia zrzeszonym to nie jestem przekonany. Spałem tam ze dwa razy zanim wstąpiłem do klubu, ale to już było jakiś czas temu, więc mogło się zmienić.
Leśniczy jest bardzo fajny i miły jeśli nie gra się z nim w kulki. Na prawdę nie ma sensu cwaniakować. Po pierwsze żeby nie robić Polakom złej opinii, a po drugie jak się Martin wkurzy, to może być nieprzyjemnie. Zdarza się, że Martin przyjeżdża wieczorem na tabor zobaczyć kto śpi.
Zasady na taborze są dość proste i naturalne dla człowieka trzymającego poziom: nie syfić, srać do kibla, ognisko palić wyłącznie w palenisku pod dachem.
Grzegorz Nocuń Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W Dolinie Ciężkiej nie ma taboru. Na Polanie Pod
> Wysoką możesz biwakować, ale musisz być
> "zrzeszonym".
> Płacisz na Polanie Biała Woda u leśniczego.
> Pozdrawiam - Grzegorz