Hej, orientuje się ktoś może czy pierwszy wyciąg Cienia Wielkiej Góry na Kotle był chodzony na wprost przez przewieszkę z nyży z której w lewo ucieka kluczowe zacięcie? Kiedy byliśmy na tej drodze niecałe dwa tygodnie temu, kolega prowadzący pierwszy wyciąg postanowił spróbować pójść na wprost i udało mu się OSem.
To zaledwie paro metrowy wariancik, żadne wielkie dokonanie;) ale ciekawi jesteśmy czy był już chodzony i jaką cyfrę sobie wpisać. Mamy dość małe porównanie i ciężko nam to było wycenić, ale potem przeszedłem się też oryginalnym wariantem i na pewno tak jak zaznaczyłem pół stopnia więcej miało.
Dołączam fotkę z wariantem profesjonalnie zaznaczonym w Paincie;)
pozdr. Kuba Ciechański