Pracując z ekipą Zośki "Nierdzewnej" nad graniówką Jej pomysłu, nie było do pomyślenia, aby którakolwiek ocena była nieautopsyjna. Pamiętaj, że były to czasy "przedparyskie". Puskas rozstrzygał w momencie rażących rozbieżności.
"Bez trudności", "b.łatwo" i "łatwo" traktowaliśmy za jedno.