Bez urazy Ben.
Dla mnie, mimo że szanuje inicjatywę TBM, aktywność i rezultaty pracy zaangażowanych kustoszy, to jej samą nazwę, która stała się jednocześnie niemal ideologicznym hasłem równałbym z dosyć życzeniowym, emocjonalnym i niemożliwym do zrealizowania postulatem typu: Polska dla Polaków albo prawo i sprawiedliwość. Czego wyrazem są właśnie zapytania na temat używania młotka na ścianach i na drogach nieobjętych aktywnością TBM.
Domyślam się, że posługujesz sie następującą definicja zestawu standardowego ( cytuję za tekstem na wspinaniu.pl; celowo łamię ten tekst w miejscach operatorów logicznych):
"Przez standard rozumiemy komplet:
friendów/camalotów (2-0.5), małe sprężyny typu micro-cam
albo
quad-cam (z najmniejszym rozmiarem "00"),
alternatywnie (lub)
komplet "mechaników" "Rock Empire" (4 do 0.25)
i
komplet standardowych kości typu "rock"
Z mojej strony tylko sugeruje noszenie parasola nawet przy pogodzie.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-06-10 07:06 przez AndrzejKo.