Jutro pogrzeb mojego syna. Zginął na Czerwonych Wierchach 6 1 2010.
Zanim wyjdziecie na wyprawę, pomyślcie o tym, że możecie nie wrocić...
A co z waszymi bliskimi?... bo mnie serce pęka i nie wiem jak będę dalej żyć.
Piękna pasja, ale.... widoku ciała mojego syna po tym upadku nie życzę nawet wrogowi.
mama Marcina
szambonur potrafi...