Witam
Ja od siebie dodam tyle:
1. Napisałeś Kamil że ukończyłeś kurs wspinaczki lodowej. Był to kurs zakończony jakimś "egzaminem"? otrzymałeś jakiś papier? czy raczej była to płatna lekcja wspinania w lodzie? Jak na kurs to chyba mało jeden lodospad i to taki z łatwiejszych w Tatrach (przechodziłem solo i znam).
2. Padło tutaj stwierdzenie o używaniu przez Słowaków starszych ciężkich śrub lodowych. Jakie masz na myśli? Rosjanie owszem naprodukowali multum śrub ale zdecydowana większość to tytanowe, lekkie i wytrzymałe śruby np IRBIS. BD nie używałem ale dobrą opinię mają. Z Irbisami problemów nigdy nie miałem. Zastanowiłbym się jednak nad tym jak tytan reaguje na nagrzewanie słoneczne.
3. Jeżeli nie mogłeś wyciągnąć śruby i udało się to dopiero po godzinie to co byś zrobił na kilku wyciągowej drodze?