Kilka moich uwag do schematu po przejściu 2 tyg temu:
- wyciągi 2 i 3 jako jeden, trzecie wprost zacięciem - trudniej, ale lepsza asekuracja
- wyciągi 4 i 5 jako jeden
- wyciągi 9 i 10 jako jeden
- wyciągi 14 i 15 jako jeden
gdyby dzielić to tak jak na schemacie to niektóre wyciągi wyszłyby po 15 m. A przebieg drogi nie wymusza aż takiego skracania, tak więc zamiast 15-tu wyszło 11.
- powyżej wyc. 15 jeszcze jakieś 55-60 m w górę po prawej (tuż nad płytami Krissaka) na podwójne stanowisko zjazdowe (2 razy po 2 ringi) stąd 9 zjazdów na piargi pod ścianą (pierwszy ok. 56-57m, potem max 50 m)
W dolnej części używaliśmy haków (5-6 razy) głównie z powodu ziemii w cienkich rysach - tak było szybciej. Jeśli komuś chce się czyścić to spokojnie można się bez haków obejść. Wyżej już tylko kości i mechaniki. Samo zacięcie jest dosyć krótkie - wyciągi po 25-30 m. Nawet ostatnie dwa zrobione jako jeden nie mają więcej niż 40 m.
Droga jest piękna, lita, z bardzo dobrą asekuracją i w ogóle super. Niestety trochę popsuta przez 2,5 wyciągu dwójkowego terenu w środku.
Orientacja również jest bardzo prosta. Jak już się wejdzie to schemat jest w zasadzie niepotrzebny.