Otóz, to. Kopalni takiej nikt nie zamyka z powodu marginesu społecznego jakim kontekstowo, w tym przypadku są wspinancze. Raczej należałoby coś niecos ukręcić: nie będziemy Was kopać, nie dołączymy sie do społecznej fali oburzenia z powodu ran ludzi stratowanych przez konie, śmierci koni w robocie, końskich odchodów i tłumów w Moko jednak dajcie nam niszę na nasze sprawy.
Los konia reguluje prawo. Po pierwsze jest składnikiem majątku górala i po drugie właściciel musi inwentarz traktować zgodnie z prawem: napaść, napić i osłonić przed działaniem czynników atmosferycznych.