Wiem, pisales juz, ze w Tatrach lodu malo. Nie spodziewam sie norweskich lodowcow. Gdzies kiedys czytalam artykul na temat wspinaczki po zmarznietych trawkach w na Kazalnicy. Chyba dlatego wydawalo mi sie, ze rejon Morskiego Oka bedzie ok do nauki. Poza tym jak juz pisalam jade z dwojka bardzo doswiadczonych kolegow, wiec nawet jak nie bedzie super latwo, to mysle, ze z ich pomoca dam sobie rade.
Zobacze jakie beda warunki na Hali, moze faktycznie tam bedzie teraz lepiej.
Dzieki serdeczne za wszystkie wskazowki.
Pozdrawiam
Alicja