> Drugie pytanie dot. warunków: od jakiegoś czasu
> lampi, ale niewiem czy po stronie wielickiej
> jakieś płaty śniegu mogą leżeć
Śniegu popod Wielickim i Litworowym od strony Doliny Wielickiej jest jeszcze dość sporo (tzn. 3 lipca było gwoli ścisłości). Nie wydaje mi się, żeby to jednak w jakiś sposób kolidowało z przejściem graniowym. Idąc w odpowiedni sposób nie schodzi się z grani bardziej niż na kilkanaście metrów w pionie (przeważnie na stronę Wielickiej), więc jest raczej mała szansa na spotkanie z płatami starego śniegu.
Co do samej grani to w mojej ocenie ma tylko jedno II miejsce i znajduje się ono na końcowym odcinku między Przełęczą Tetmajera a wierzchołkiem Gerlacha. Cała reszta to trudności maksymalnie jedynkowe, pod warunkiem jednak, że wybieramy najłatwiejsze warianty. Mam tu na myśli szczególnie zejście z Wielickiego Szczytu na Wielicką Przełęcz (płyty po stronie Wielickiej) oraz Wyżnią Wysoką Gerlachowską i Gerlachowską Kopę, gdzie najłatwiejsze warianty są dość wyszukane. Grań ogólnie bardzo lita i miejscami dość eksponowana. W mojej ocenie przy suchej skale nie jest tam potrzebna asekuracja, ale to sprawa niezwykle subiektywna, więc w sumie może nie powinienem tego pisać.
Pozdrawiam
rumanowy