Tłumaczą to ponoć chęcią zmian w ich linii produktów. No ale nie pomyśleli, ze nie wyjdzie im to na dobre bo mało, że np. raki drożeją i słabiej się sprzedają to tak samo jest z dziabkami.
matrix to całkiem fajne dziabki ale czy koniecznie dla kogoś kto się wspina po typowo Tatrzańskich drogach w okolicach IV? Po trawkach? Były pewne klasyki i z niektórych firm są nadal (Petzl jak na razie z quarka się nie wycofuje bo przecie uznana i sprawdzona dziaba) a grivel podciął sobie sam żyły i przestał produkować takoona... no cóż chcą zmienić politykę / nastawienie / unowocześnieni firmy ale czy wyszło (wyjdzie) im to na dobre?
Ale pod kontem drytoolowym x monster sprawuje się bardzo dobrze – ale nie ma chyba bardzo wielu osób które kupują dziabę tylko na skałki, raczej w górach tez by jej użyli.
Aha no i quantum z atestem typu B... ostrza też mają tylko CE – a ludzie zwracają na to uwagę!