Robiłem skałkowy u Waldka z Waldkiem, później znowu w Kilimanjaro ale już z innym instruktorem a dokładnie z Andrzejem Skwirczyńskim. Obaj panowie potrafią nauczyc, kurs na najwyższym poziomie! Jeszcze mieliśmy fajnie bo taternicki robiliśmy w Tatrach i Hollentalu. Pozostaje mi tylko polecic!