Z tego co pamietam w lipcu zeszłego roku spity były co najmniej dwa- jeden pod przewieszką na dole, drugi w środkowej części drogi (na Master topo 4' w miejscu gdzie do wykropkowanego wariantu wrześniaków dochodzi wariant od aligatora).Haki- w przewieszcze były chyba ze dwa, i jeszcze co najmniej dwa na lewym wariancie powyżej trawersu. Ogólnie asekuracji nie brakowało. Ale jak jest teraz to ciężko powiedziedzieć- z Zamarłej miały być usuwane stałe haki. No właśnie, wiedomo coś na ten temat?
Chyba że chodzi Ci o prawych wrześniaków- ale to nie jest kursowa droga. Spita tam nie ma ani jednego, haków trochę jest, ale drogę bardzo polecam, bo wyciąg przez płytę był jednym z najpiękniejszych jaki w Tatrach przechodziłem.