Re: Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

29 lip 2005 - 11:41:00
rynny nie robilem, ale jak sie ma zamiar z dzieciakiem isc na cos takiego to czlowiek sie wczesniej musi zorientowac co i jak, stad to info :) bylem tam rok temu (w czerwcu) z zamiarem robienia z corka, ale... wyjechalismy z polski o 22-ej w czwartek, o 9-ej rano w piatek bylismy na parkingu - po 11 godzinach jazdy 7 godzin podejscia na biwak-szatel i... ledwo zylem, a co dopiero mloda. poza tym jak zobaczylem spadajaca dolem rynny wante wielkosci malej kamienicy to calkiem odpuscilem. w niedziele musielismy byc z powrotem w polsce i stad ten pospiech. ale mala przynajmniej alpy i lodowiec pierwszy raz zobaczyla. no i karmila swistaki z reki czekolada :))
z tym, ze niech cie nie zmyli to "z dzieciakiem" - mloda miala wtedy 13 lat i troche drog w tatrach na koncie.
90% drogi to rynna lodowa (lub snieg jesli na wiosne, im pozniej tym twardszy beton). generalne nachylenie ok.60 stopni. poznym latem i jesienia beda potrzebne dobre buly do osadzania srub - slyszalem o przypadkach, ze gosci wykanczalo fizycznie wlasnie osadzanie asekuracji jesienia.
ostatni kawalek wyjsciowy jest mixtowy - III, miejscami IV i nie jest specjalnie dlugi.
dol rynny nalezy przechodzic bardzo wczesnie rano - pisalem wyzej o "kamienicy".
zejscie normalna droga - kawalek grani do kleinglocka jest nieciekawy - do asekuracji wystaja takie dlugie prety z ringami na koncu i podobno jest ekspozycyjnie. reszta klasyka jest... niech za informacje o trudnosciach ci starczy fakt, ze podobno standardowy czas wejscia to 7 godzin - maro rowinski przebiegl ja w 4,5 godziny z parkingu na kleinglocka i z powrotem. lodowiec pasterzy wczesnym latem juz jest odsloniety od sniegu - wiec widac gdzie sa ewentualne szczeliny - tych na podejsciu nie ma jakos duzo, glownym problemem na lodowcu robia sie strumyki, ktore musisz przeskakiwac.
sam biwak-szatel to zwykla aluminiowa buda w dwoma poziomami do spania (masz jakies 40cm nad glowa), na scisk wchodzi 10 osob. my wolelismy mimo niepewnej pogody (burza w okolicy) i braku namiotu (same plachty i spiwory) spac na zewnatrz przywiazani do odciagow budy. zaduch w srodku nieziemski.

pzdr -
mazeno
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

Kriss 29 lip 2005 - 10:26:25

Re: Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

mischa 29 lip 2005 - 11:21:17

Re: Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

mischa 29 lip 2005 - 11:22:44

» Re: Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

mazeno 29 lip 2005 - 11:41:00

Re: Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

mazeno 29 lip 2005 - 11:44:46

Re: Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

Kriss 29 lip 2005 - 13:03:17

Re: Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

mazeno 29 lip 2005 - 13:54:23

Re: Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

Kriss 29 lip 2005 - 14:53:25

Re: Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

mazeno 29 lip 2005 - 15:05:33

Re: Rynna Pallavicini na Grossklocknerze

Foresst 03 sie 2005 - 23:46:45



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty