Ostatnia zadyma z superexpressem dala mi duzo do myslenia. Nie uwazam, ze powinnismy powtarzac podobnej akcji. Mozemy tylko zrazic sobie ludzi a tego nie chcemy. Ja musze sie zajac organizacja zbiorki w USA. Nie bedzie to latwe. Szczegoly pewnych rozmow wysle pan Arturowi. Nie sadze aby warto je bylo podawac na forum.
Oto jak sobie wyobrazam swoja dalsza pomoc:
Nawiazac kontakt z polskimi organizacjami
Nawiazac kntakt z mediami Polonijnymi (Rdio, Telewizja, Prasa)
Porozmawiac z dzialaczami polonijnymi
Zorganizowac jakies imprezy (wystawy fotografii gorskiej, pokazy slajdow, filmow itp)
Bede potrzebowal troche materialow z Polski. filmy, zdjecia, plakaty. Narazie jednak musze przemysleci co i jak zrobic.
Czeka mnie sporo niewdziecznej pracy. Zadymy musze odlozyc na bok. Zgadzam sie z ocekerax, ze wszelkie zadymy musza byc dobrze przemyslane. Zbyt czeste glupoty moga nas zapedzic w powazne klopoty. Zniechecimy rowniez Brytanow bo po pewnym czasie nie beda widziec sensu i celu takich zadym. Ataki elektroniczne powinny byc ostatecznoscia.
Moim zdaniem mamy dwa cele:
zebrac pieniadze na smiglowiec
zmienic ustawe tak aby TOPR mialo stale zrodlo utrzymania.
TOPR nie moze byc finansowany z jalmuzny turystow i rodakow. To jest troche zenujace, ze instytucje jak sluzba zdrowia i TOPR musza sie opierac na zbiorkach prowadzonych WOSP i Brytanow. Musimuy miec swiadomosc, ze ludzie bede mowic nam, ze ta sprawa ich nie intersuje bo oni juz placa podatki a rzadu obowiazkiem jest odpowiednio je rozdzielac. Trzeba uswiadomic ludzi, ze tutaj potrzebna jest zmiana w ustawie i jezeli nie chca wesprzec nas finansowo to niech przynajmniej podpisza sie pod petycja obywatelska proszaca sejm o zmodyfikowanie ustawy. Z tego co sie orjetuje, zwykly obywatel ma prawo przedstawic uchwale do sejmu jak zbierze iles tam tysiecy podpisow. Nie zapomnijmu tez o naciskaniu na politykow, ktorzy juz niedlugo zasiada w sejmie. Wszystkie ugrupowania juz sie zajmuja kampania wyborcza. Miller juz jest odstawiony na bok. Za pare tydodni Leszek przejdzie do historii.
Ja podporzadkowuje sie kompletnie Darkowi, Ocekerax, Icefallowi i panu Hajzerowi. Nie bede robil zadnej samowolki. Od poniedzialku zajmuje sie zbieraniem pieniedzy w USA. Bede informowal Was o rezultach rozmow, ktore przeprowadzilem. Zajmie mi to duzo czasu dlatego tez nie bede sie udzielal zbyt czesto na forum. Jezeli bedziecie potrzebowac mojej pomocy to piszczie na
duzy_dzik@wp.pl . Ten adres sprawdzam trzy razy dziennie.