Wątek natury ogólnej-tzn medialnej

31 maj 2012 - 14:42:00
Chcialbym zwrocić uwagę Szanownych Czytelnikow i uzytkownikow forum wzgledem bezrefleksyjnej realizacji rozmów prywatnych z Adminami-zwlaszcza via net czy telefon
W tym drugim przypadku mozna sie spodziewać ze towarzyszy temu spectrum rozmaitych "mozliwosci techicznych" takich jak zuzycie zestwu głośnomowiacego(co daje mozliwość osobom trzecim -biernego uczestnictwa w rozmowie-niewidocznego dlka nas) dyktafonu etc etc..(a co nie zgadza sie Panowie Admini?....)
Admini postrzegaja w ramach swojej wspinaczkowej alienacji -nasze środowisko jako przestrzen do "zagospodarownia" tak "handlowo-medialnego jak i "przestrzen prawna"-tzn do ewentualnego zdyskontowania.Dlatego staraja sie archiwizować-niby to pod szyldem "profesjonalizmu"....
Nie trzeba tlumaczyć ze sa to obyczaje dalekie od rozumienia taternickiego "esprit de corps"-gdzie uścisk dloni kolegi i jego slowo znaczą tyle co jego dloń obsługujaca przyrzad asekuracyjny.
Jednym słowem-gdy realizujecie(slowo jak najbardziej zasadne z ich perspektywy) rozmowy z Adminami,Redakcją-uważajacie co mówicie aby zbyt wielka wylewnosc i szczerosć nie obrocila sie przeciwko wam-w najmniej oczekiwanych okolicznosciach-jako cytat wyrwany z kontekstu czy wygenerowany formalizm(sam padlem ofiarą tego-o ile pamietacie sprawe "propozycji" prowdzenia bloga sadowego).
Najlepiej w takiej sytuacji(tzn koniecznosci udzielania odpowiedzi Adminom) korzystać z nieskomplikowanych fraz:

-mylisz mnie z kimś innym
-nic nie wiem na ten temat
-zapytajcie Nowaka, Kowalskiego
-w tym dniu byłem tu i tam i mam na to świadków
-problem jest dla mnie abstrakcyjny-"pierwsze slyszę"
-nie pamietam
-jestem bardzo zajety/zapracowany-"nie siedzę aktualnie w temacie"

etc, etc...

Oczywiscie bez przesady- nie w sytuacji gdy chwalicie sie jakims przejsciem-jest pewna tematyka(wiadoma sprawa, okolice NS, "raport Stefana") ktora jest "uczulona" na tą rutynę.
Pewne osoby były zreszta bylo obiektem Redakcyjnego indagowania na temat jednego z czlonkow Rady NS na " wakat" po ktorym Admini maja ochotę-i zachowalo sie przyzwoicie co jest przecież ogolnoludzka normą.-tzn skorzystaliście mniej wiecej z tego co napisalem powyżej
Tak trzymać!...

W naszej środowiskowej przestrzeni istnieje teraz medialna pustka-do zagospodarowania.
Pustka wynikajaca z porzucenia dewizy-"jesli sami o sobie nie napiszemy-nikt o nas nie napisze".. pod jaka startowal niegdys "Brytan"....Niniejszy "profesjonalny" portal pod wodza Adminow-sprzrniewierzył sie jej-wyalieniwal się tak że za chwilę-Admini jakikolwiek krok(nawet w skalach jak tam przypadkiem trafią...) ne mówiac juz o własnych wypowiedziach będą robili w towarzystwie "interpretujacego" sprawe ad hoc prawnika......Zgodnie zresztą z ich WŁASNYMI PRZEKONANIAMI na "medialną materię"-bo przeciez nie zgodnie z rzeczywistą "materialną potrzebą"...
Tak bedzie do czasu gdy pojawia się nie tyle "konkurencyjni"(bo z czym tutaj niby "konkurować"?...) ile Redaktorzy-Nasi Koledzy ktorzy podejmą zaniedbaną dyrektywę pisania "o nas samych".....Którzy będą "nami samymi"- kość z kości i krew z krwi...
Musimy jeszcze trosze pocierpiec-az Admini sami doprowadzą swoja katastrofę moralną do końca.

Czas gra na korzyść braci wspinaczkowej-a życie nie znosi prózni...


PS (Po automoderacji) Litera sie zgadza-natomiast ewentualna "spychologia" Adminów to już kwestia ich "profesjonalizmu" czyli lubowaniu sie w grze znaczonymi kartami ze złudną gwarancją wygranej.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

» Wątek natury ogólnej-tzn medialnej

pt-ws 31 maj 2012 - 14:42:00



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty