To nie pracuj sam, tylko z tego 1000 zł dniówki, dajesz pracownikowi 500 zł i masz swoje 500 zł. Nie pracujesz 100 dni w roku, tylko 200 dni, ale nie fizycznie. Kasa ta sama, odcinek szyjny kręgosłupa nie boli, ptaszki śpiewają, cyfra w skałach rośnie jak Twoje zyski.
Jednym postem na forum wspinaczkowym chcesz zmienić branżę prac wysokościowych, czy po prostu nie masz z kim pogadać?