Jestem pierdołą saską i w ostatni czwartek (27.02.2014) najprawdopodbniej zostawiłem gri na ścianie na Nowowiejskiej. Gri szare z karabolem z niebieskim zakrętasem (karabol chyba Campa ale głowy nie dam). Jakby coś ktoś to wdzięczny bym był ale sukcesów sobie nie wróżę :)