>
> To rzeczywiście jest jakaś wada? Myślałem, że
> wszystkie przyrządy tak mają (tzn. te, które
> umożliwiają asekuracje dwóch osobników naraz ze
> stanowiska górnego, z samoczynnym blokowaniem liny
> przy odpadnięciu).
głowy nie dam, bo od dawna nie używam (a jak używałem, to raczej nie doszło do sytuacji jw.),
ale płytka Konga miała chyba zapewniać ściąganie jednego i blokowanie drugiego -
była wyraźny występ na środku.
A w sumie ciekawsze jest chyba to, iż tych 2 ostrzeżeń nie potrafię zobaczyć od razu na głównej stronie deca.
gl