W Twoim przypadku rzeczywiście nie ma sensu kupowanie takiego sprzętu ;)
Lonża o której piszesz ma zastosowanie głównie w pracach wysokościowych do pozycjonowania, czy przy hakówce.
Co do reszty Twoich dylematów - Lina dynamiczna jak sama nazwa wskazuje działa dynamicznie, czyli pochłania (do pewnego stopnia) obciążenia dynamiczne, cała reszta działa statycznie.
W Tatrach to Ci wystarczy taśma poliamidowa do zjazdów na tzw. wysokim przyrządzie. Na stanach autujesz się za pomocą liny. Wspinasz się na linie dynamicznej.
Z grubsza chyba wyczerpałem temat.
Pozdro.