Ostatnio podczas zjazdów z Zamarłej Turni zdziwiłem się, że liny mojej żyły połówkowej nie są równe. Lina to Tendon Alpine 7.9 60m. Jedna żyła kupiona na portalgórski, druga od znajomego. Obie nowe, nieużywane, zapakowane oryginalnie. Do głowy mi nie przyszło aby sprawdzić ich długość przed użyciem. Na obu żyłach, na każdym końcu jest oznaczenie o 60m, roku produkcji 2014. Wczoraj mierzę żyłę żółtą, krótszą i wychodzi mi 56,5m! Tematu nie zamierzam olać, bo to nie był wydatek 10/20 zł.
Pytanie i sytuacje opisałem na oficjalnym FB Tendona:
[
www.facebook.com]
Na stronie Tendona znalazłem dystrybutora na Polske (Hurtowania Fatra), z którym rozmawiałem telefonicznie. Zdziwił się mocno i poprosił o przysłanie liny, jako ewidentna wada fabryczna.
Sytuacja idzie ku pomyślnym dla mnie rozwiązaniu, ale czy słyszeliście o podobnym przypadku? Kupuje produkt, który przechodzi atesty od jak sądziłem porządnej firmy, a oni takie kwiatki robią.