mloskot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dodatkowo, może warto zmieniać nazwy własne
> firm i produktów na ***. Wtedy tych którzy sami
> sobie szyją buty lub plotą liny nic kłuć w
> oczy nie będzie.
>
> Zejdźmy na ziemię.
Absolutnie nie o to chodzi. Niech se reklamują co chcą :)
Ale artykuł zatytułowany jest:
"UIAA opracowała ujednoliconą normę wodoodporności lin - UIAA Water Repellent"
A w dużej mierze jest nie o tym, tylko o reklamowaniu Edelweissa.
Pod takim tytułem spodziewalbym się:
opisu normy - jest dziękuję.
Oznaczenia- nie ma. Jest lina Edelweissa z tym oznaczeniem, co jest trochę chamską reklamą.
Ewentualnie wyników testów lin różnych producentów i ich systemów impregnacji. - Nie ma.
Jest tylko napisane, że Edelweiss jest zajebisty wraz z wynikami, i że niektórym innym też się coś udało (jakim innym, i jakie wyniki ?) i że wszyscy muszą popracować nad impregnacją a Edelweissa jest zajebisty.
Jest za to 7 lin Edelweissa z tą samą impregnacją i z tym samym wynikiem.
Na koniec info że kup linę z takim znaczkiem a będziesz zadowolony- na fotografii nie nowy znaczek UIAA tylko lina Edelweissa z nim.
W połączeniu z "KOMISJĄ BEZPIECZEŃSTWA UIAA" wychodzi z artykułu że jedynie edelweiss, jest "bezpieczną" liną.