Wpadłem na głupi pomysł uszycia sobie spodni do wspinania. Ułożyłem sobie mniej więcej całą koncepcję w głowie, ale zauważyłem, że klin da się wszyć na dwa sposoby:
[
i61.tinypic.com]
[
i58.tinypic.com]
Pierwszy sposób zapewnia rozstaw wzdłuż całego kroku, za to drugi jest znacznie szerszy. Co jest lepsze? Ma ktoś jakieś doświadczenia? A jak to jest w Waszych spodniach, jeśli takowe posiadacie?