Posłuchaj instruktora dobrze prawi.
Miałem etap na napalanie się na taki cudaczny sprzęt, cały sezon paradowałem z coraz bardziej idiotycznymi urządzeniami, koniec końców i tak w skały/góry biorę jedynie 3 klasyczne zakręcane bionic mammuta (btw. zajebiste karabinki) i atc guide, a pozostały poszedł za bezcen na allegro.
Gridlock działa fajne, ale ma dwa problemy- paradoksalnie znacznie łatwiej zgubić przyrząd (zglebowałem dzięki niemu atc, bo trzeba go otworzyć żeby krzywkę przerzucić nad łącznik), a dwa spróbuj zawiązać na tym flagowy na podwójnej linie.
Jedyne do czego używam gridlocka to mocowanie crolla do sportowej uprzęży, ewentualnie gri gri, choć z tym to wszystko pracuje nawet D.