Ekspres Campa nie - na szczęście takich nie posiadam.
Ale np. Karabinek HMS nitro o ring wyleciał mi po 2h używania na panelu, CT trzymają prawie 3 lata. Mam także 8 letnie D kształtki cassina jeszcze ząbkowe i też śmigają.
Plastikową blokadę zamka w ich ferratówkach załatwiłem po 8 roboczodniach - vertigo petzla mam produkcji 2007 i działają.
Stalkery campa po tygodniu w sudetach wyglądały gorzej niż grivele mojego kumpla po 4 sezonie.
Ich ekspresy ultra light już w sklepie miały krzywo wszyte karabinki i wyglądały jakby od leżenia na półce miały się rozpierdolić.
itd.
Nikomu nie bronię- ja od campa nie kupię już nawet karabinczyka do kluczy.
Poza tym jeśli już oszczędzać 200 zł - to są inne sposoby niż kupowanie gówna.