to chyba za bardzo zależy od modelu buta.
podklejałem:
triop rap - znany ze znacznego rozbijania. po pierwszym podklejeniu (restday) wyglądały jak nowe, podkleiłem vibramem - pierwsze wrażenia bardzo super, lepsza guma, zachowany kształt - nawet był ciaśniejszy. jednakże szybko sie rozbiły i to bardziej niż przed podklejeniem. potem podkleiłem je drugi raz - niestety poprosiłem o zmniejszenie - to był błąd - zdefasonowany czubek - buty właściwie tylko na panel. bardzo się rozbiły, do tego stopnia, że mocno przepocony potrafił obrócić się na nodze w osi wzdłóż stopy!
LS miury - wszyscy pisali o tych butach że są nie trwałe. u mnie wyjątkowo wytrzymały długo - buty mam tylko 3 numery mniejsze :) buty zniszczyłem tak, że dziury zrobiłem w podeszwie a nie w rancie. podkleiłem je w krakowie (friction) - na pierwszy rzut oka robota wygladała na spapraną (w porównaniu z restday). ranty zostały stare - spód nowy - miury są idealne - precyzyjne a zarazem wygodne. robota super.
to tyle z mojego doświadczenia.
podsumowując. jak zrobisz dziurę w skórze to but może nie odzyskać dawnego kształtu. jak się to uda to buty szybciej się zdefasonują i bardziej się rozbiją. zatem chyba lepiej zapobiegać, niż czekać aż nie będzie co ratować.
pozdro.
edit - literówki.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-09 10:41 przez komar.