Tutaj Blondas ma rację.
Liny bliźniacze i połówkowe są testowane zupełnie inaczej.
Dziś praktycznie każda lina połówkowa jest też liną bliźniaczą. W drugą stronę to nie działa.
Liny połówkowe testowane są tak samo jak pojedyncze z tym że zamiast 80 kg używa się 50kg jako "manekina" na zrzutni.
Więc jeżeli chodzi o wytrzymałość- całkowicie bezpieczne będzie asekurowanie 30 kg dziecka jedną żyłą liny połówkowej. Da radę, nie pęknie ani lina ani kręgosłup.
Pytanie tylko czy Ty ogarniesz asekurację na ok. 8mm linie (nawet przy niskiej masie wymaga trochę wprawy) i czy dziecko nie padnie ze strachu wisząc na takiej sznurówce. (Bardzo prawdopodobne).
W ogóle nie rozumiem po co takie kombinacje. Ani to oszczędność ani extra bezpieczeństwo ani wartości użytkowe.