wopiga Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nastawiłem się raczej na Petzla. Czuję jakiś
> tam sentyment do tej firmy. Nie nie jest to
> przecież zła marka?! No i kask mam z Petzla
> więc kpl.
Marka jest oczywiście znana - ale niestety jakość niektórych produktów się pogorszyła (było w kilku wątkach - ja nie zainwestuje już w karabinki zakręcane i właśnie w czołówki z kabelkiem - ticca jest ok, ale co tam się a zepsuć;), kaski i uprzęże dla mnie jak na razie są ok)
> Odnośnie usterek z MyO to już zostały
> rozwiązane z nowymi wersjami,
Ale co konkretnie naprawili?
kwestia tego
> świecenia. Nie chcę czołówki co świeci
> wąskim strumieniem bo "na wąskiej grani spadnę
> w przepaść" i nie będę mógł tego
> zareklamować :)
Rozpraszanie w Myo było moim zdaniem ok - to taka klapka/filtr, którym przykrywało się oko "latarki". We wspinaniu sprawdzało się dobrze. NAtomiast gasnąca w trakcie akcji czołówka - dramat.
pzdr
jodlosz