Jannu - nikt nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi...
Wielu takiej szuka o czym świadczy poniższy wpis na blogu:
[
cascadeclimbers.com]
Jestem posiadaczem nowego modelu BD. "Przesiadłem się" ze starego (pomarańczowego) modelu.
Pierwsza różnica to WAGA. Nowe BD są ciężkie i to się czuje. Mając je w dłoniach precyzyjne ruchy w DT wymagają siły i jeszcze raz siły. We wspinie zimowym natomiast waga ich głowic jest zaletą :) W zeszły weekend w Tatrach to ja byłem tym który nie "poprawiał" uderzenia. Ten czekan po prostu siada po krótkim zamachu.
Inna zaleta dla mnie to "nieskomplikowana" geometria ostrza. Dość szybko i łatwo się je "odnawia".
Kolejnym plusem jest "spike" z otworem na karabinek. Dokładnie w tym miejscu co trzeba, przez co lonże do dziab pracują tak jak powinny.
Jeśli zaś chodzi o dizajn - mnie się podobają. Nie widzę też na razie potrzeby owijania ich - choć lepka taśma do konektorów gsm czeka :) Wada w wyglądzie to rdza. Łapie na śrubach przy głowicy i odrobinę na ostrzu.
W Nomic-ach się nie wspinałem - nie wypowiadam się.
"...Nad brutalną siłę zdecydowanie przedkładam brutalną technikę..."