Mi nie przemokły. Może dlatego, że nie uprawiałem w nich canyoningu, a tylko wspinałem się zimą w Tatrach :)
Podstawowe operacje sprzętowe dało się w nich wykonywać. Może nie są tak chwytne jak cienkie softshellowe ale najgorzej nie było.
Co do termiki do końca nie mogę się wypowiedzieć, bo jak pisałem nie było wielkich mrozów.
A co do "rzekomego gore-tex i primaloftu" To nie jest firma krzak z Chin. Wiadomo jacy ludzie tworzą tę firmę. Nie mam powodu aby ich podejrzewać, że zrobili mnie w konia pisząc, że jest tam gore i primaloft a go nie zastosowali.
Poza tym transakcje i kontakt z nimi oceniam bardzo dobrze, bo gdy kiedyś potrzebowałem rękawic na "zapalenie płuc" przesyłkę do mnie wysłali zanim dotarł do nich mój przelew.
Ogólnie do rękawic i kontaktu z firmą przyczepić się nie mogę. Ale każdy niech sobie wybiera rękawice takie jakie mu pasują i tam gdzie mu pasuje :)