Do blokady używasz zazwyczaj dwóch karabinków - jeden do powieszenia przyrządu na stanie, drugi do zablokowania liny. Jeśli ten drugi karabinek podepniesz np. do taśmy, którą przewleczesz następnie przez jeden z punktów tworzących stan i będziesz za jej koniec ciągnął ciężarem swojego ciała np. po wpięciu tej taśmy do łącznika uprzęży, obrócisz blokadę do pozycji pionowej, w której przestanie ona działać jako blokada, umożliwiając wydanie luzu, lub nawet opuszczenie partnera pod obciążeniem. Nie wiem, na ile jest to bezpieczne - pewnie zależy od wprawy asekurującego.