U mnie "cywilne" buty 44 do 44,5 ... miury 40.
Po kilku miesiącach rozbijają sie na tyle, że na najtrudniejsze drogi których próbuję (do VI.5 w jurajskim wapieniu) kupuję nową parę miur ;-)
Pozdrawiam,
ako
EDIT: Dodam jeszcze, że posiadam jakieś 5 - 6 par różnych butów wspinaczkowych co oznacza, że nie katuję tej jednej pary miur przez te kilka miesięcy ... ;-)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-06-30 12:40 przez ako.