Przy stopie 45 najmniejsze miąłem 39,5... ale to było jeszcze w czasach, kiedy takie były tendencje :-)
Potem, zanim doszedłem do wniosku, że to słabe buty (konfrontacja z innymi modelami), nosiłem 41,5 i były OK. Być może od tego czasu kopyto się zmieniło.