Czytając tę dyskusję i reakcję kol. inw odnoszę wrażenie, że niektórzy dyskutanci zbytnio się rozpędzili z oskarżeniami o oszustwa.
Mam dwie uwagi:
1) niezależnie od tej sprawy post Kajmana trafnie drze łacha z nowoczesnej "nauki" ekonomicznej
2) proszę zrozumieć humory infolinersów - w końcu żyją w czasach Tuska i zdrajców, wizja ostatecznego krachu Rzeczpospolitej (państwa, nie gazety) może psuć krew