witam
podczepie sie pod temat.
potrzebuje porady apropo kupna butow, do tej pory uzywalem Moab Lace Up i poziom mojego wspinu jak narazie, to takie wymeczone VI.1 :D
aktualnie w jednym bucie zrobila mi sie dosc spora dziura pod lewym butem i zostala juz tylko warstwa tej pseudo skory, a w drugim bucie wlasnie rozpoczal sie proces dziurawienia.
myslalem zeby sie szarpnac na kupno butow typu MIURA, ale nie wiem czy bedac aktualnie na tak niskim poziomie bede w stanie je wykorzystac ?
nie chce butow podklejac, bo zrobily sie z nich straszne kapcie !
teoretycznie cena nie gra roli, bo po cos czlowiek pracuje, tylko nie wiem czy jest sens wydawac 400zl i nie umiec z nich skorzystac ?!
na panel zostawie te RP, a wspin to przedewszystkim sokolikowy granit i piasek w gorach stolowych.
buty mam zamiar kupic do konca marca, dlatego chce zebrac jak najwiecej opini !
nie chce sugerowac, ale TOP GUNy dosc bardzo przypadly mi do gustu. polecali mi rowniez 5.10 anasazi jako but klasyk, dla kazdego i na "kazde warunki" ?
z gory dzieki !
pzdr