Re: Lina - wiek i trzeszczenie

20 sty 2010 - 07:47:41
Niebezpieczeństwo używania takiego "zadbanego" i nielatanego pięciolatka wiąże się nie tyle z ryzykiem rozerwania, co raczej z utratą własności dynamicznych - co przy ściankowym obiciu raczej nie ma wielkiego znaczenia. Pięć lat to blisko maksa i pewnie tak czy siak warto wymienić, ale jeśli o samo trzeszczenie chodzi, to niektóre liny trzeszczą nawet jak są nowe. I bardziej to zależy od miejsca zjazdu, niż od samej liny. Np mój tendon jak był jeszcze nowy to na panelu trzeszczał, a w skałach nie. Możliwe, że na panelu okolice stanowiska zachowują się jak płyta rezonansowa i dzięki temu identyczne trzeszczenie będzie znacznie głośniejsze na panelu niż w skałach. Szczególnie w miejscu, w którym się wieszasz lub bierzesz blok. Bo chyba pod koniec zjazdu już żadnego trzeszczenia nie słychać? BTW nie jestem pewien, czy w tym trzeszczeniu większy udział ma sama lina, czy może jednak uprząż.

Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Lina - wiek i trzeszczenie

figofago 19 sty 2010 - 16:51:30

Re: Lina - wiek i trzeszczenie

Sziszecki 19 sty 2010 - 17:00:03

Re: Lina - wiek i trzeszczenie

skrzynka97 20 sty 2010 - 13:17:29

Re: Lina - wiek i trzeszczenie

figofago 21 sty 2010 - 13:18:09

Re: Lina - wiek i trzeszczenie

masztaf 19 sty 2010 - 21:12:18

Re: Lina - wiek i trzeszczenie

Sziszecki 20 sty 2010 - 10:41:48

» Re: Lina - wiek i trzeszczenie

McAron 20 sty 2010 - 07:47:41

Re: Lina - wiek i trzeszczenie

figofago 20 sty 2010 - 12:52:06



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty