witam,
mam 5-6 letniego lanexa.
Lina kupiona nowa, dbałem o nią, żadnych miejsc z przetarciami oplotu,
zgrubieniami, nie mechaci się, nie leżakowała na słońcu - generalnie jestem z niej bardzo zadowolony,
ale ostatnimi czasy zaczęła niemiłosiernie trzeszczeć m.in. przy zjazdach spod łańcucha.
wchodzi to trochę na psychę i zastanawiam się czy mimo jej bardzo dobrego wizualnego stanu
jednak metryka się nie odzywa.
w sumie to zaczęło się od momentu kiedy rozpocząłem używanie tej liny na sztucznej ścianie.
poza tym cały czas leży w bagażniku w samochodzie więc mróz nią trochę tej zimy targa.
jakieś pomysły?
dzięki i pozdro