W mojej ocenie użycie zestawienia "buty trekkingowe" z marką CAMPUS to spore nadużycie.
Patrząc na rozwiązania Twojego buta (a raczej ich brak - bo nie można uznać, że membrana i vibram to jakaś technologia, 90% producentów obuwia używa tych technologi, co więcej 70% z nich korzysta z membrany sygnowanej przez GORE) to nie ma on zbyt wielu atutów.
Nie wierzę, że skóra tego buta jest dobrej jakości. A to od niej będzie zależało czy komfort jaki będziesz odczuwać w nich będzie na tyle duży, żeby porywać się na tak wysokie góry. Nie chodzi tylko o komfort chodzenia: bedzie się liczył komfort termiczny oraz przemakalność buta.
Mt Blanc czy Elbrus to nie wycieczka w górki, ale solidna wyprawa i jednym z elementów decydujących o jej powodzeniu może być użyte obuwie.
Pomyślałbym raczej o jakimś modelu z możliwością podpięcia raków półautomatycznych jednego z uznanych producentów.
W mojej opinii: MEINDL albo LASPORTIVA.
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
SJ Lec