chmiello Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nosze sie z zakupem lekkiego spiwora puchowego,
> zeby na zime w tatry jako tako dalo sie noc
> przetrzymac (oczywiscie _tylko_ awaryjnie).
> wezmy np taki model malacha, 300 ultralight:
> waga 500 g, puch 300g sprezystosc 750 cui, opt -8,
> objetosc 1,4 litra.
>
> porownuje sobie z modelem roberts'a, voyager:
> waga 1300 g (!), puch 700 g (!) sprezystosc 700,
> opt -9 (?!?), objetosc ... 8.3 litra.
>
> cena drugiego duzo wyzsza niz cena pierwszego. o
> co chodzi? malach jest klamczuchem w zakresie
> optimum? sa jacys uzytkownicy ktoregokolwiek z
> tych spiworow? prosze o rade, bo nie mam
> doswiadczenia z puchami.
Mam kilka puchówek i temperatura -8 st.C optimum to przy 300 gramach jakiegokolwiek puchu jest mżonką. Przeciętny 300-gramowy śpiwór da Ci optimum w okolicach 2 do -3/-4 stopni, w zależności od osobnika i kondycji. Spędziłem co prawda w takiej puchówce noc pod gołym niebem przy -14 stopniach, ale stan w którym trwałem daleki był od tego co nauka nazywa snem.